OPHELIA
"There's rosemary, that's for remembrance; pray,
love, remember: and there is pansies. that's for thoughts.
There's fennel for you, and columbines: there's rueOFELIA
for you; and here's some for me: we may call it
herb-grace o' Sundays: O you must wear your rue with
a difference. There's a daisy: I would give you
some violets, but they withered all when my father
died: they say he made a good end,--
"Oto rozmaryn na pamiątkę; proszę cię, luby, pamiętaj; a to
bratki, żebyś o mnie myślał.
Oto koper dla was, orliki.
Oto ruta; część jej wam daję, a część sobie zachowam; w niedzielę
możemy ją nazwać zielem łaski, ale ty swoją rutkę musisz nosić
trochę inaczej niż ja. Oto stokrotki. Rada bym wam dać
i fiołków, ale mi wszystkie ze śmiercią ojca powiędły. Mówią, że
szczęśliwie skończył."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz